Kasia i Jacek wiozą znanego reżysera Barewicza po odbiór nagrody, przyznanej mu na festiwalu filmowym w Berlinie Zachodnim. Wyrazem uznania krytyki jest mercedes, po który filmowiec natychmiast wyrusza w towarzystwie taksówkarzy. Niestety, rzekomo cenna nagroda okazuje się złomem. Barewicz postanawia znaleźć sprawcę złośliwego żartu. Tymczasem w Warszawie w tarapaty wpada złodziej o pseudonimie Ksywa.