Kryminalni badają sprawę pobicia motorniczego tramwaju. Okazuje się, że jakiś czas temu mężczyzna stanął w obronie obcokrajowca, który był zaczepiany i wyzywany przez jednego z pasażerów. Sprawa została nagłośniona w lokalnych mediach. Policjanci podejrzewają, że ktoś próbuje się zemścić. Tymczasem Monika, która została świadkiem koronnym, ma zeznawać przeciwko Rudemu. Okazuje się jednak, że mężczyzna uciekł. Bruno przez cały czas ukrywa przed Olą i Jagiełłą fakt, iż on i Monika kiedyś byli parą. Postanawia pojechać do kryjówki dziewczyny i porozmawiać z nią w cztery oczy.