Zapłakana Paula wybiega z domu, a Natalia dowiaduje się, o co w dzisiejszych czasach kłócą się nastolatki. Natomiast Maria zarzuca Boskiej nadopiekuńczość wobec synów. Natalia po raz kolejny przyłapuje Agatę i Ludwika w dwuznacznej sytuacji. Boscy postanawiają się wybrać na romantyczną kolację tylko we dwoje do drogiej restauracji. Z kolei Marek dokucza Marii, przez co wieczór kończy się żartami na temat jego butów.