Tomek łączy się z kolegami przez Skype'a, by wspólnymi siłami napisać pracę zaliczeniową do szkoły. Marek i Ludwik rozmawiają z chłopcami o świętowaniu kolejnych etapów edukacji. Cała rodzina wybiera się na zakupy. Wizja kolejnych wydatków przyprawia Ludwika o ból zębów. Boski martwi się, że ich domowy budżet jest napięty do granic możliwości. Kuba wdaje się z Natalią w dyskusję o przemyśle kosmetycznym. Boska zamartwia się o wzrok Kacpra, próbuje też nakłonić najmłodszego syna, by ściszył głośną muzykę. Prosi o pomoc Ludwika.