Ze stacji benzynowej skradziono paliwo. Do przestępstwa wykorzystano samochód z przerobionym bakiem. Właściciel auta obawia się, że to on może zostać posądzony o ten przestępczy proceder. Trop wiedzie śledczych do warsztatu samochodowego, w którym niczego nieświadomy kierowca serwisował swój pojazd. Druga załoga otrzymuje wezwanie dotyczące napadu rabunkowego w lombardzie. Rzekomy sprawca sterroryzował właściciela komisu i jego wspólnika oraz ukradł pieniądze i wyeksponowany towar. Okazuje się, że hospitalizowany mężczyzna ma ranę ciętą zadaną nożem, którą obaj wspólnicy chcieli ukryć przed funkcjonariuszami. To rzuca nowe światło na przebieg wydarzenia.