Doktor Górzyński, prowadzący chorobę Artura wzywa go pilnie do swojego gabinetu.
Artur jeszcze tego samego dnia oświadcza się Kindze.
Radek umawia się na spotkanie z tajemniczą osobą, która od jakiego czasu wysyła do nich wiadomości. Pomimo ustalonych detali spotkania osoba nie pojawia się. Jedynie obserwuje Miksera i Radka z odległości, którzy wpadają w lekkie zdenerwowanie i panikę. Po długiej chwili oczekiwania wracają do domu. Wieczorem Radek odbiera kolejną wiadomość, w której jest zdjęcie Jowity opatrzone pytaniem: A jeśli stanie się z nią, to samo co z Zygmuntem?