Kinga, Adam i Artur nie kryją zaskoczenia nagłym powrotem Beaty. Nie zdradzają jej jednak, że o wszystkim już wiedzą.
Siostra Adama brnie w zaparte, okłamując ich, że sytuacja Filipa się pogorszyła, a oni potrzebują więcej pieniędzy by sfinansować całe leczenie. Rodzina jest zszokowana tupetem Beaty. Wszyscy spotykają się potajemnie w Barbarianie by omówić strategię działania. Kinga sprawdzi lojalność Beaty, okłamując ją, że od jakiegoś czasu ma romans z Arturem. Z powodu braku obciążających dowodów jak i wiarygodnego alibi, policja jest zmuszona wypuścić Karola z aresztu. Również i Radek wraca tego dnia do domu. Zuber i Januszko nie mają wątpliwości, że wrócili tym samym do punktu wyjścia, a śledztwo trzeba zacząć od nowa.