Dziś wielki dzień. Sabina od rana ma ślubną gorączkę.

Panikuje na każdym kroku, boi się że cała impreza posypie się przez niedopilnowane szczegóły. Przed ceremonią Grażyna odbiera niepokojący telefon ze szpitala. Jak się okazało, rodzina zmarłego pacjenta Natana przyznała się do kłamstwa. Do złożenia pozwu przeciwko Natanowi o błąd w sztuce lekarskiej de facto namówił ich Igor Kaczmarczyk. Wiktoria bez konsultacji z Ryśkiem wyrzuca część jego garderoby. Na jej nieszczęście Rysiek znajduje swoje rzeczy w domowym śmietniku. Marysię czeka miła niespodzianka. Do Wrocławia wraca Aneta. Od razu wyczuwa, że w życiu Marysi nastąpiły wielkie zmiany, i że ma spore kłopoty.