Hubert kontaktuje się z Szymonem i prosi go by przywiózł chłopca w określone miejsce. Filipow zgadza się na prostą wymianę: Marysia za Jakuba.
Kiedy Hubert i Szymon zjawiają się w umówionym miejscu, zastają tam Iwana bez Marysi. Gangster, nie mając czasu na pogaduszki, przystawia pospiesznie broń do skroni Huberta i żąda by oddał mu dzieciaka. Sabina próbuje zachowywać się normalnie i nie wspominać o tym, co zrobił jej Igor poprzedniego wieczora. Orzeka znajomym, że nie zamierza być dłużej workiem treningowym zakompleksionego prawnika. Znajomi pękają z dumy i cieszą się, że dziewczyna wreszcie przejrzała na oczy. Igor jeszcze tego samego wieczora poprosi Sabinę o rękę. Grażyna chce by Grzegorz zaadoptował przestrzenie w jej domu, tak by czuł się tu swobodnie i bardzo przytulnie. Król przynosi swoje ulubione ozdoby z własnego mieszkania.