Reba myśli, że jej marzenie o ożywieniu swojej kariery muzycznej jest o jeden krok bliżej, kiedy w końcu spotyka szefa Geoffreya, pana Bata, osobiście. Ale kiedy informuje ją, że wielki przełom jaki jej daje to pisanie komercyjnych jingli, Reba zaczyna się martwić, że jej szanse na powrót do przemysłu muzycznego mogą zniknąć. Tymczasem Kim daje Rebie znać, że martwi się o przyszłość Sage'a, kiedy decyduje nie aplikować do Stanford, ponieważ nie chce być z dala od swojej dziewczyny June i również chce kontynuować muzyczną karierę.