Luis AleJandro czeka na Carlosa Eduarda przed szpitalem i wyrzuca mu, że to on nastawił przeciwko niemu Marisę. Kiedy Carlos Eduardo uderza go w twarz, wyciąga pistolet. Strażnicy szpitalni wzywają policję i Luis AleJandro trafia do aresztu pod zarzutem usiłowania zabójstwa, a Carlos Eduardo udaje, że go nie zna. Z kasy firmy don Fernanda giną pieniądze. Luisa Fernanda podejmuje pracę w składzie żelaznym, ale już pierwszego dnia jest napastowana przez kierownika.