Pedro wyznaje don Fernandowi prawdę, że to Luis Alejandro Montero jest ojcem Luisy Fernandy, a on z Amelią niczego nie ukradli. Tymczasem Luisa Fernanda odwiedza Consuelo, której z goryczą wyrzuca jej niecne czyny i zapewnia, że nie będzie ukrywała prawdy przed jej ojcem. Consuelo przestraszona, że Fernando ją wydziedziczy, postanawia zabić siostrzenicę. Szuka broni i jedzie za taksówką z Luisą Fernandą. Wtedy ukazuje jej się duch Amelii, jej siostry. Samochód Consuelo stacza się z nasypu i staje w płomieniach. Consuelo ginie. Widzi to Orlando.