Leopold stara się przestrzec córkę przed związkiem z Kornelem. Stasia obwinia się, że to przez nią wnuki zaniedbały szkołę. Wanda sądzi, że warto byłoby popracować nad wychowaniem chłopców. Jeremiasz jest innego zdania. Paulina żali się Jackowi, że znalazła się w beznadziejnej sytuacji, bo jest w ciąży, ale nie z mężczyzną, którego kocha. Paweł bagatelizuje wczorajszy krwotok z nosa. Zmuszony przez Jadwigę jedzie po wyniki badań okresowych. Później próbuje uniknąć rozmowy na ich temat z ukochaną. Zadanie ułatwia mu wizyta Anny. Miłosz przywozi żonę z lotniska. Gdy na chwilę wychodzi po bagaże, Bożena zwierza się Uli, że wyjazd był złym pomysłem.