Ola opowiada Ewie o pierwszym spotkaniu z nowym podopiecznym. Musiała wezwać straż miejską, by pomogła mu zejść z drzewa. Mimo to mężczyzna zrobił na niej dobre wrażenie. Miłosz przeprasza żonę za swoje zachowanie, ale nadal nie chce zgodzić się na jej udział w sesji. Zmienia jednak zdanie, gdy psuje mu się samochód. Beata próbuje dowiedzieć się od Adama, czy Małgosia kontaktowała się z nim. Mężczyzna ją uspokaja.