Adam spotyka się z Sandrowskim, adwokatem, starym przyjacielem matki Adama. Sandrowski sugeruje, że Woydattowi mogło zależeć na tym, żeby Adam znalazł testament. Jednocześnie zasiewa niepokój, czy Kacper jest wobec Adama lojalny. Kacprowi coraz bardziej doskwiera jego dwuznaczna rola wobec Adama. Postanawia powiedzieć Adamowi, że został zmuszony przez Woydatta i Karwowskiego do prowadzenia podwójnej gry. Adam i Kacper odbywają ciężką rozmowę. Kacper przyznaje się do wszystkiego. Adam wybacza mu jego postępowanie.