Laura ma sen, że historia z Wiktorem się źle skończy, o ile nie złapią Hanny. Dzieli się swoim niepokojem z komendantem Zawadzkim, co słyszy Fryderyk i widząc, że mama nie bardzo wierzy w sprawiedliwość, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Ponieważ komendant Zawadzki nie potrzebuje jego pomocy, Fryderyk idzie do ojca do więzienia i proponuje mu, że będzie wykonywał wszystkie jego polecenia, które pomogą mu wyjść na wolność. Wiktor jednak chce jedynie, aby Fryderyk się opiekował mamą i siostrą. To teraz najważniejsze zadanie.