Adam i Karolina znaleźli się na pierwszej prawdziwej randce. Ona jest zaskoczona, że Adam prowadzi ją do kręgielni, ale rozumie, że facetowi łatwiej się otworzyć w neutralnych okolicznościach. Adam opowiada jej trochę o sobie, ale nie dochodzi do tematu pobytu w więzieniu. Gdy wychodzą z kręgielni, zostają napadnięci przez bandę opryszków. Adam dzielnie broni Karoliny i siebie, ale laptop matki Adama zostaje wrzucony do Odry i przepada bezpowrotnie.