"Inni" mieszkańcy wyspy atakują obóz Gwiazdy Polarnej.
Po spędzeniu wielu dni jako zaginiony, Max pojawia się ranny niedaleko chaty. Postanawia powiedzieć Ainhoi i Pitiemu co wie: kolejny statek z projektu Alejandría pojawił się na wyspie przez Gwiazdą Polarną i dał mu jasny komunikat: "wszyscy mają umrzeć".
Piti biegnie do obozu, aby ostrzec innych o niebezpieczeństwie, ale kiedy przybywa widzi kolegów skutych kajdankami jako zakładnicy. Porywacze chcą wiedzieć, gdzie jest Gamboa, a jedyną rzeczą jaka przychodzi mu do głowy, to podszywanie się pod profesora: "Ja jestem Gamboa".
Tymczasem załoga Gwiazdy Polarnej kieruje się w stronę wyspy nieświadoma tego, co się tam dzieje. Został im jeszcze jeden dzień drogi. Przynoszą złe wieści, nie udało im się odnaleźć ocalałych z hotelu, w tym Ulisesa. Nie mają żadnych śladów, czy ktoś przeżył.
Valeria i Mysz mają dość być traktowanymi jak dzieci. W rzeczywistości Valeria chce się dostać na wyspę, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku i umiera, aby spotkać się ze swoją siostrą. Bez namysłu wyruszają na własną przygodę i wypływają w morze, aby dostać się na brzeg przed Gwiazdą Polarną. Na początku muszą zdecydować kto będzie kapitanem ich prowizorycznej tratwy, a kto będzie pierwszym oficerem.