Henrique jest wściekły, że bandyci uciekli przed Marią, bo to on ich na nią nasłał. Jest też niezadowolony z nowego chłopaka Ines. Ale córka wyjaśnia mu, że jest dorosła i może robić, co chce. Maria domyśla się, że za napadem stoi Henrique. Luis doradza, żeby wyniosła się z domu w winnicy, ale ona nie zamierza się poddać. Dzieci próbują przekonać Fernandę, żeby nie odchodziła od Vitora. Duarte i Joana jadą po Pedro, który ma przyjechać autobusem od matki, ale nie znajdują go.