Marcelo jest zazdrosny o Fabiana, który - jego zdaniem - za bardzo spoufala się z Lolą. Również bracia Galeano martwią się losem dziewczyny, która obiecała zostać z właścicielem baru nawet jeśli będzie musiał zamknąć lokal. Mężczyźni nie zdają sobie sprawy z tego, że Fabian nie może dojść do siebie po śmierci Bruny, a Lola jedynie wspiera go w trudnych chwilach.