Chłopaki dostosowują się do nowych obowiązków opieki nad Emmą i nie jest to takie łatwe jak myśleli, że może być. Ben myśli, że wyjdzie z propozycją idiotoodpornego harmonogramu opieki nad dzieckiem, ale po serii nieporozumień, ich plan nie wypala. Priorytety Bena nie są całkiem w porządku, kiedy decyduje się pójść na randkę z nową dziewczyną, ale będąc na niej wszystko o czym potrafi teraz myśleć to jego mała dziewczynka. Tymczasem, Bonnie boi się o chłopaków, że mogą nie dać rady z tą odpowiedzialnością i przychodzi z pomocą, ale Riley próbuje ją przekonać, aby dała im szansę.