Blanca ginie w eksplozji. Elisa obwinia się, że zostawiła ją samą. Damian mówi matce, że pokryje koszty pogrzebu zmarłej. Zaciekawiona Florencia pyta Alfonsinę, skąd u Damiana tyle przejęcia tą kobietą. Alfonsina wyjaśnia, że Damián znał Blancę od dziecka i była matką chrzestną Elisy.
Gabino odmawia wydania zapłaty Horaciowi, bo zabił niewłaściwą osobę. Braulio mówi Damianowi, że ogień sklepie najprawdopodobniej został podłożony celowo. Gabino składa Luciowi kondolencje. Mężczyzna publicznie oskarża go o zabicie Blanci. Ojciec Lupe prosi Gabina, żeby uszanował cierpienie Lucia i sobie poszedł.
Elisa rozpacza i mówi Dolores, że czuje się, jakby po raz drugi straciła matkę. Carmina wypomina mężowi, że poszedł na pogrzeb Blanki. Augusto wyjaśnia żonie, że miał ku temu swoje powody oraz że bardzo żałuje, że nie wysłuchał zmarłej, kiedy jeszcze mógł. Paolo próbuje wykorzystać słabość Elisy i zbliża się do niej, aby zaoferować swoją pomoc. Carmina cieszy się, że Blanca zabrała sekret do grobu.