Gdy rankiem po polowaniu Marcin Dominik budzi się, widzi nad sobą syna celującego do niego z broni...
Paweł pokazuje przyjaciołom artykuł szkalujący imprezę w Dobrym Adresie oraz informujący o pobycie Wojtka w mediolańskim areszcie, jednak bez wyjaśnienia, że oczyszczono go z zarzutów. Mazur zamierza zażądać od dziennika przeprosin i sprostowania.
Ola, zaszokowana tym, co ukrył przed nią Wojtek, ma do niego pretensje, że ich relacja nie opiera się na szczerości. Dziewczyna wyznaje, że nie jest gotowa na związek z mężczyzną, któremu nie może w pełni zaufać.