Wojtek mówi Oli, że nie muszą się już kryć przed jego przyjaciółmi i zaprasza ukochaną, by odwiedziła go w Dobrym Adresie.

Po tym, jak przez błąd na ulotkach kolejni klienci hostelu trafiają pod niewłaściwy adres, wspólnicy postanawiają rozwiązać umowę z agencją reklamową i wystąpić o odszkodowanie.

Janek waha się, czy złożyć pozew przeciwko korporacji Fresh Taxi, której szef nie chciał go zatrudnić ze względu na wiek. Zdaniem Pawła sprawa jest do wygrania.

Iza próbuje wybadać, czy ma szansę na pracę kelnerki w Dobrym Adresie. Bezczelność Podleskiej wyprowadza Wojtka z równowagi.

Anna jest dumna, że jej mąż jako jedyny potrafi obłaskawić nieprzejednaną panią inspektor z Sanepidu. Stefan przeżywa tymczasem przez swoje podwójne życie coraz większe rozterki duchowe i postanawia iść do spowiedzi.