Amelia mówi Pedro, że idzie do Lupe, ale on – mimo wszystko – jest przekonany, że żona spotka się z Luisem. Po wyznaniu Felipe, Luisa Fernanda postanawia wrócić do domu. Z okna taksówki nagle dostrzega don Fernando. Mężczyzna myśli, że ma przed sobą swoją córkę i zaczyna się denerwować. Dziewczyna próbuje go uspokoić.