Obawiając się wrogów, nowy król Ryszard III honoruje tych, których uważa za mu lojalnych: rody Brackenbury, Buckingham i Stanley. Nadal nie przekonany, że zagrożenie ze strony Elżbiety zniknęło, Anne potajemnie rozmawia z rodem Brackenbury za plecami jej męża, chcąc śmierci książąt uwięzionych w Tower.
Elżbieta jest zmuszona znaleźć sojuszników, gdzie może i akceptuje ofertę pomocy Margaret Beaufort, mając nadzieję, że uratują książęta. Jej nastoletnia córka Lizzie ostrzega ją przed tym. Planowany atak się nie udaje, a wszystko zostaje nazwane buntem. Kiedy Elżbieta słyszy plotkę, że chłopcy w wieży są martwi, uświadamia sobie, że jej córka miała rację, a to Margaret, z jej krewnymi Buckinghamami, mieli najwięcej powodów, aby ich zabić. Ona i księżniczka Lizze używają magii, aby zalać kraj, a Szkoci Margaret wzniecają powstanie i jej syn, Henry Tudor, atakuje.
Margaret jest skołowana jak ona i Stanley knują z każdym, aby tylko zdobyć tron dla jej syna. Ale ostatecznie zwycięstwo zostaje jej wyrwane teraz, kiedy ulewne deszcze i powodzie w całym kraju sprawiają, że powstanie kończy się porażką. Buckingham zostaje aresztowany i stracony.
Margaret kończy w areszcie domowym, bezsilna i bez grosza przy duszy: Stanley zdradził ją w buncie na rzecz króla Ryszarda. W zamian Stanley otrzymał całą kontrolę nad ziemiami Margaret, jej pieniędzmi i wolność. Ona zostaje wygnana z kraju; jej jedynym połączniem z resztą świata jest Stanley, a ona nie wie nawet po której on jest stronie.
Annie stwierdza, że bycie królową to niepokojące doświadczenie i obawia się, że jej słowa wypowiedziane przez rodem Brackenbury były przyczyną śmierci młodych książąt w Tower. Ryszard III jest zdesperowany, aby odnaleźć swoich bratanków żywych i zdruzgotany przez plotki, które oskarżają jego o ich zabójstwo.