Halina, wracając z pracy, spotyka na korytarzu Dziada, który śpi w pudle. Kiepska jest oburzona i stara się wypędzić intruza. Dziad w odpowiedzi na to życzy jej wszystkiego najgorszego. Kiedy Ferdek przychodzi jej pomóc, okazuje się, że Dziad nagle zniknął. Halina nie może przestać o nim myśleć. Okazuje się, że klątwa Dziada miała nieoczekiwany wpływ na życie wielu osób, które go spotkały.