Jagiełło zaprasza Ewę na przedstawienie teatralne, które kobieta bardzo chciała zobaczyć, ale nie udało jej się zdobyć biletów. Pilarczyk nie wie, czy zgodzić się na spotkanie. Na komendzie pojawia się kobieta, w której Kowalski rozpoznaje znaną modelkę XXL. Nie może oderwać od niej wzroku. Kobieta twierdzi, że jej bliski znajomy, młody malarz, zaginął. Wymusza na policjantach, aby zbadali sprawę. Sawicki i Pilarczyk jadą do pracowni mężczyzny. Tam znajdują zwłoki artysty. Jedyną poszlaką jest namalowany krwią na podłodze symbol, którego znaczenie na razie pozostaje nieznane. Jagiełło zwierza się Sawickiemu, że naprawdę zakochał się w Pilarczyk i od jakiegoś czasu obserwuje ją nawet po pracy. Ewa obmyśla plan, który ma zniechęcić do niej niechcianego adoratora.