Bruno Sawicki stara się odciągnąć Wiktora od podejrzanego towarzystwa i nauczyć go spędzać czas w sposób kreatywny. Chociaż chłopak nie pojawił się na wyścigach, mężczyzna nie rezygnuje ze swoich zamiarów. Tym razem zmusza młodego, żeby pojawił się w warsztacie samochodowym. Tymczasem na komendę wpływa zgłoszenie o napadzie na jubilera. Sprawa jest podejrzana, okazuje się bowiem, że zginęło mniej biżuterii niż zgłosił poszkodowany. Natomiast ze sklepu naprzeciwko skradzione zostają cenne egzemplarze archiwalnych komiksów. Pilarczyk ma podejrzenia, że obie sprawy łączą się w osobie złodzieja. W śledztwie pomocne okażą się nagrania z monitoringu miejskiego.