Luna przeprowadza rozmowę z rodzicami. Po długich prośbach namawia z tatą mamę, aby się zgodziła na dalszą jazdę na torze. Rodzice oboje akceptują prośbę Luny, ale warunek to poprawa egzaminu. Ambar przyglądająca się z boku przewraca oczami. Trwają przygotowania do konkursu, Nina siedzi samotna, dosiada się do niej Pedro. Jim i Jam rozmawiają o Ramiro. Na tor wchodzi dziewczyna, która uczy się jeździć. Spoglądają na nią Gaston i Matteo. Od upadku nagle ratuje ją Nicolas. Luna była tak pochłonięta nauką, że straciła poczucie czasu. Mama wchodzi do pokoju i pokazuje na okno, okazało się, że nastał nowy dzień, a Luna musi pakować się szybko do szkoły, pomaga jej w tym Monica. Ambar opowiada przyjaciółkom o ostatnim odkryciu i wymyśla nowy pomysł. Lunita pisze poprawę egzaminu. Ambar chce przeszkodzić jej w dobrym wyniku, dlatego pod nieobecność nauczycielki postanawia wykraść pracę Luny. Delfina miała za zadanie pilnować drzwi, jednak zagadana przez Gastona nie zauważa wchodzącej nauczycielki do klasy. Ambar zostaje nakryta przez kobietę. Rej idzie do fotografa by dowiedzieć się coś o Roberto. Mężczyzna pracujący dla Sharon Benson próbuje przekonać fotografa łapówką. Ambar udaje się wykaraskać z opresji, nauczycielka prosi ją o wyjście i prawdopodobnie zostawiła pracę Luny na biurku. Delfina dostaje kazanie od przyjaciółki za niedopilnowanie sali. Matteo prosi na sekundę swoją dziewczynę. Zaś ta ma pretensje do swojego ukochanego za olewanie jej, ich relacje ulegają pogorszeniu. Jim i Jam przeżywają zbliżające się występy w "Open Music". Luna dzieli się wrażeniami z testu Ninie. Tymczasem w sali Ambar kontynuuje swoją intrygę. Zaznacza na czystym teście losowe odpowiedzi i podkłada zamiast autentycznego. Wszystkiego dopilnowała przy drzwiach Jazmin, plan się powiódł. Ambar chamsko dopytuje Luny jak jej poszedł egzamin. Gratuluje i dopytuje szczegółów, ponadto przeprasza za wczorajszą akcję z rodzicami. Trwa próba zespołu w "Open Music", chłopaki wykonują "Un Destino", są bardzo zadowoleni. Chwali ich także dziewczyna, dzisiaj poznana przez Nicolasa na torze wrotkarskim, proponuje im drobną zmianę dotyczącą muzyki, ci ją zapraszają do zaśpiewania z nimi.. Trwają warsztaty fotografii w BSC. Na zajęciach brakuje Matteo. Zaniepokojona Ambar wypytuje Gastona o swojego chłopaka. Monica, Miguel i Amanda rozmawiają o nowych pracownikach w domu pani Sharon, mianowicie o Tino i Cato. Cato przychodzi do kuchni i standardowo stroi sobie żarty. Wydziera się do Amandy, a ta się do niego nie odzywa, pyta Miguela o co chodzi. Zakręcony mężczyzna bierze obraną cebulę przez Monicę, która ląduje w jego ustach, całkowicie speszony opuszcza kuchnię. Tymczasem trwają warsztaty teatralne, na które zapisali się Luna, Ramiro, Jim i Jam. Na zajęcia nieoczekiwanie przychodzi Matteo i trafia do podziału w pary z Luną, której brakowało jednej osoby do pary. Dziewczyna i chłopak rozmawiają. Luna i Matteo odgrywają scenkę, Matt żartuje sobie z Luny. Nieoczekiwanie para ląduje na podłodze, twarzą w twarz, ponownie zatapiają w sobie swoje spojrzenia, co widzi zła Ambar. Cato podchodzi do Amandy i obdarza ją prezentem, ta jednak oddaje go. Simon i Luna ćwiczą na torze w Jam&Roller. Nico uczy nową koleżankę jazdy na wrotkach, zazdrosny Gaston przejmuje stery za Nicolasa. Ramiro tańczy, dołącza do niego Jim, pokazując mu swoje umiejętności. Rozmawiają o tańcu. Gaston i nowo poznana koleżanka z Francji poznają się coraz bliżej, zazdrosna Delfina zauważa ich i pyta się Gastona co to za dziewczyna. Ambar widzi kupującego koktajl Matteo. Oburzona do niego podchodzi i wypytuje, wącha koktajl bananowy, którego nie lubi. Po chwili podchodzi jego koleżanka z Francji, Matteo poznaje Flor z Ambar, dziewczynie jest najwyraźniej głupio. Do Sharon podchodzi proszony Miguel, kobieta jest oburzona wynikiem egzaminu Luny. Mówi mu, jak ważny jest collage i przypomina mu status Blake South Collage. Miguel usprawiedliwia córkę jej ciężką nauką. Luna ma sen, na którym jako mała dziewczynka huśta się, odpychają ją Lili i Bernie (prawdziwi rodzice, o których nie ma pojęcia), przerażona gwałtownie się budzi...