Po kłótni z mężem i córką roztrzęsiona Halina udaje się do apteki po leki uspokajające. Tam spotyka farmaceutę Polakowskiego, który zaskakuje ją swoją troskliwością. Lucy z trudem znosi fakt, że jej mąż maluje nagą, atrakcyjną kobietę. Tymczasem Monika coraz śmielej próbuje wykorzystać sytuację, aby odebrać Wilskiej Kusego. Ksiądz rozpaczliwie szuka miejsca, gdzie mógłby w spokoju przemyśleć swoje powołanie i usłyszeć wskazówki od Boga. Udaje się do lasu, gdzie buduje samotnię.