Karol jest zdruzgotany, ponieważ ma świadomość, że nagranie z kamery może nie wystarczyć prokuraturze do uniewinnienia Sabiny. W trakcie widzenia w areszcie załamuje Sabinę, ujawniając jej całą prawdę.
Emilka w dalszym ciągu nie wyraża chęci wybaczenia Bartkowi jego zdrady. Tymczasem Bartek dowiaduje się o donosie do Izby lekarskiej, w którym zarzuca się mu, że rzekomo przypisywał tylko jeden lek wszystkim swoim pacjentom. W gniewie podejrzewa o ten niecny czyn Emilkę.
Michał wylewa cały swój żal na Marysię, obwiniając ją i Melkę o złe postępowanie Krystiana.