Aśka próbuje grać na zwłokę. Stara się być miła dla Rafała, by nie wzbudzić jego podejrzeń, jednak cały czas szuka drogi ucieczki z imprezy.
Rysiek nie będzie w stanie dłużej znieść presji. Pierwszy raz w życiu będzie musiał przełknąć gorycz porażki. Publicznie przyzna się do popełnionego podczas służby błędu. Nikt nie będzie w stanie uwierzyć w to, że nieomylny Rysiek mógł sam postrzelić się podczas służby. Filip nie może przestać myśleć o nowej sekretarce w klinice Marka. Obawia się, że długo nie da rady żyć w monogamicznym związku z Beatą.