Do Anety dociera, że sama nie poradzi sobie ze swoją chorobą i uzależnieniem, przychodzi do Marysi po pomoc.
Agata udaje się do saloniku prasowego z nadzieją, że kolejny raz spotka tam Piotra. Kiedy mężczyzna zjawia się, porównuje jego osobę ze zdjęciem, które wzięła od Sabiny. Utwierdza się jeszcze bardziej w przekonaniu, że Piotr i Igor muszą być spokrewnieni.