Podczas porannego joggingu Karolina i Mieczysław przypadkowo odnajdują zwłoki mężczyzny. Niedaleko miejsca zbrodni natrafiają na osobiste rzeczy zamordowanego, dokumenty na nazwisko Artur Kedaj oraz samochód z niemieckimi tablicami rejestracyjnymi. Paruzel otrzymuje zadanie obserwowania okolicy. Wkrótce w jego ręce wpada bezdomny Leon Myjak. Tymczasem dziennikarz Marek Wilman proponuje Mateuszowi i Natalii, że napisze o nich artykuł. Przekonuje duchownego i gospodynię, że czytelników na pewno zainteresują informacje o rozwiązanych przez księdza sprawach. Redaktor naczelna Justyna jest zadowolona z pracy podwładnego i proponuje mu etat.