Trwają Dni Sandomierza. Zorganizowany z tej okazji konkurs kulinarny wygrywa właściciel nowej włoskiej restauracji, Radek Strąk. Następnego dnia w rzece zostają znalezione zwłoki mężczyzny. Nocul przesłuchuje jego dziewczynę, Żanetę. Dowiaduje się o kłótni między wspólnikami o pieniądze, które zniknęły z konta. Jakiś czas później Żaneta w rozmowie z Mateuszem zdradza mu, że Strąk pracował wcześniej w Mediolanie u Stasiaka. Wspomina mu też o sms-ach z pogróżkami. Karolina sprawdza bilingi w telefonie ofiary i zabezpiecza jego komputer. Ustala, że ktoś korzystał z telefonu Radka.