Iga próbuje pozbierać się po tym, jak ze świata marzeń i nadziei musiała wrócić do swojego dawnego życia. Odchodzi z kancelarii, a znajomość z Marcinem uważa za zakończoną. Nawet sukces, który wiąże się ze zdemaskowaniem Ostrowskiego, nie jest w stanie poprawić jej humoru. Dzięki niej Ewa i Teresa nie muszą już martwić się o przyszłość. Marcina dręczą wyrzuty sumienia. Zdaje sobie sprawę, że zapędził się w swojej relacji z Igą. Nim jednak wpada na pomysł, jak naprawić swój błąd, spadają na niego poważniejsze kłopoty.