Atmosfera w nowej kancelarii jest napięta. Laura jest zła na Marcina za to, co stało się podczas rozprawy Łukasza, ale rozumie, że prawnik znajduje się w trudnej sytuacji. W biurze zjawia się pewny siebie klient, który po gwałtownej wymianie zdań z Igą rezygnuje z usług prawników. Krzysiek spotyka się z Martą na korytarzu sądowym i przy świadkach, by nie dać Tomkowi powodów do zazdrości. Wkrótce Podhalski podejmuje właściwe decyzje, ale Małecki zamiast się z tego cieszyć, ma mieszane uczucia. Staszek tłumaczy Krzyśkowi, że niektórzy mężczyźni boją się wykształconych kobiet, co nie poprawia mu samopoczucia. Marcin dostaje wezwanie na komisariat. Iga dowie się o wszystkim od swojego ojca, który przemilcza jednak pewne fakty.