Bali bej na rozkaz sułtana przesłuchuje wszystkich podejrzanych o uprowadzenie Hürrem. Każda z sułtanek wypiera się jednak udziału w porwaniu. Niespodziewanie do pałacu wraca jeden ze strażników, który towarzyszył Hürrem. Mężczyzna prowadzi sułtana na miejsce zdarzenia. Sulejman popada w melancholię.