Lekarze wciąż walczą o życie i zdrowie Lenki. Badania wykazują, że dziewczynka zatruła się dopalaczami – a Piotrek, wściekły, od razu jedzie do sklepu i rzuca się na Baryckiego z pięściami. Kilka godzin później Zduński postanawia za to podrzucić Jackowi narkotyki – tak, by handlarz trafił w końcu za kratki.

Tymczasem Maria kolejny raz sprzecza się z Robertem i prosi Bilskiego, żeby się wyprowadził.

A Olek wyznaje Magdzie, że na razie wcale nie pragnie adoptować dziecka, bo woli nacieszyć się szczęściem tylko we dwoje. Młoda para musi jednak poradzić sobie z kolejnym problemem - gdy mały Maciek ucieka z pogotowia opiekuńczego i pomocy szuka właśnie u Chodakowskich.