Don Fernando trafia na komisariat, a potem do domu. Luisa Fernanda też wraca do rodziców i przypadkiem słyszy, że rozmawiają o rozwodzie. Bardzo to przeżywa, choć Pedro stara się ją uspokoić. Informuje go, że Carlos Eduardo oszukał ją – ma inną narzeczoną, z którą zamierza się ożenić. Carlos Eduardo zjawia się w domu Luisy Fernandy, lecz Pedro wyrzuca go, nie czekając na jego wyjaśnienia. Luis Alejandro umawia się z Amelią na lunch i wprawia ją w zdumienie mówiąc, że jest adwokatem jej ojca, że ten wybaczył jej i czeka na nią i wnuczkę, której zamierza zapisać cały swój majątek.