Z powodu różnych zbiegów okoliczności ani Vanessie, ani Pedrowi nie udaje się powiedzieć Luisie Fernandzie, że to Luis Alejandro Montero jest jej ojcem, a ona jedyną dziedziczką don Fernanda. Kiedy Montero przychodzi, by porozmawiać z Luizą Fernandą, dziewczyna wyrzuca go z domu. Don Fernando dostaje wylewu krwi do mózgu, a adwokat, który wykupił hipotekę Pedra odmawia jej sprzedaży - nawet z wielkim zyskiem.