Jest rok 1984 w Meksyku. Amelia i Consuelo są córkami potężnego przedsiębiorcy branży metalurgicznej Fernanda Alcántara. Amelia zachodzi w ciążę z Luisem Alejandrem Montero. Ponieważ nie może się do niego dodzwonić, by podać mu tę nowinę, pisze list, który ma mu doręczyć Pedro - pracujący dla jej ojca ogrodnik, który od dziecka jest w niej zakochany. Jednak don Fernando, zły, że zobaczył z nim córkę, zleca mu tyle prac, że Pedro nie jest w stanie zawieźć listu. Tymczasem Luis Alejandro postanawia ożenić się z Marisą Gomez Ruiz, starszą od siebie wdową po właścicielu imperium bankowego. Nazajutrz po ślubie ma wyjechać z nią i jej synem Carlosem Eduardem na sześć miesięcy do Europy. Kiedy Amelia następnego dnia mówi mu, że jest z nim w ciąży, poniża ją i zostawia. Don Fernando słyszy rozmowę córek, z której wynika, że Amelia jest w ciąży. Rozsierdzony bije ją, i wyrzuca z domu razem z Pedrem (sądzi, że list, który przy nim znalazł, został napisany przez Amelię do niego, i że to on jest ojcem jej dziecka). Pedro jest sierotą, który ma jedynie siostrę Joaquinę – zakonnicę. Udaje się do niej po pomoc i otrzymuje od niej pracę ogrodnika w ogrodzie szkoły, którą prowadzi Joaquina; Żeby jednak Pedro mógł tam z Amelią zamieszkać, musi się z nią ożenić. Tak się też dzieje. Pedro opiekuje się Amelią, ale żyją w biedzie. Kiedy rodzi się dziewczynka, Amelia postanawia oddać ją do adopcji. Luis Alexandro marzy o tym, by powiększyć rodzinę, ale Marisa nie może mieć więcej dzieci.