Żaryn, Kłos i Reszke namawiają Carmen, by zeznawała przeciwko Wiktorowi, który jak podejrzewają, zlecił na nią zamach. W zamian oferują powrót do programu ochrony świadków. Carmen odmawia. Adwokat Krystyna Król ustala z kobietą warunki, pod jakimi ewentualnie mogłaby zgodzić się ona na udział w procesie Roty. Tymczasem pod domem Carmen zjawia się Luther, który proponuje kobiecie swoją pomoc. To spotkanie uświadamia Rocie-Majewskiej, że w Polsce ona i jej bliscy nigdy nie zaznają spokoju. Postanawia zeznawać przeciwko bratu, choć wie, że wiąże się to z ponownym wyjazdem z kraju. Niebawem pod eskortą policji razem z dziećmi przenosi się do motelu. Następnego dnia jedzie na rozprawę. Tymczasem do Andrzeja dociera informacja, że Carmen jest w Polsce i próbowano ją zabić. Mężczyzna jest ciężko chory i musi poddać się chemioterapii. Chce zyskać czas potrzebny na uporządkowanie spraw rodzinnych.