Marta postanawia zawiadomić Miłosza o dalszych losach ich wspólnego projektu. Chłopak jest załamany, gdy dowiaduje się, że nie będzie już realizował z nią programu. Szuka pocieszenia u Bożenki. Arkadiusz opowiada Grażynie o wczorajszym spotkaniu z córką, które dało mu natchnienie. Kompozytor twierdzi, że Julka uśmiechnęła się do niego. Kobieta próbuje studzić jego entuzjazm. Jeremiasz chwali się, że dostał na kilka miesięcy pracę w stoisku z gazetami. Stasia chce uczcić sukces męża i zagląda do cukierni po pączki. Tam spotyka Wiesława, od którego dostaje tort.