Lubiczowie zastanawiają się, co słychać u Bolka, którego wczoraj Heniutka zabrała do Woli Tureckiej. Niespodziewanie Kazuń zjawia się u nich i tłumaczy, że musiał przyjechać do Warszawy na pierwsze obrady zarządu piłkarskiego. Zdradza Pawłowi, że oszukał żonę, której powiedział o rzekomo umówionych wcześniej badaniach. Lubicz postanawia wykorzystać kłamstwo kuzyna w dobrej sprawie i zmusza go do wizyty w Elmedzie.