Na przejeździe kolejowym dochodzi do tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia samochodu z pociągiem ginie mały pasażer auta, Kenny. Chłopiec nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie żyje i cierpliwie czeka w miejscu, gdzie zginął, aż przyjdzie po niego mama. Melinda próbuje pomóc Kenny'emu oswoić się ze śmiercią, a rodzicom chłopca pogodzić się z jego odejściem. W tym czasie do domu Melindy przyjeżdża z wizytą jej teściowa. Kobieta nie zdaje sobie sprawy z niezwykłych zdolności, którymi dysponuje synowa, i opacznie interpretuje jej dziwne zachowania.