Jo i Isaac Monroe, jej przystojny, bogaty nowy zalotnik, spędzają noc na mieście w klubie punk rockowym, kiedy zmumifikowane ciało kobiety zostaje znalezione w ścianie budynku. To pierwsza stara sprawa zespołu. Zmarła od początku lat 80., ofiara mogła przedawkować narkotyki. Punk rocker Eddie Warsaw, jej ówczesny chłopak, został skazany za zabicie jej trzydzieści lat temu, chociaż zdecydowanie oświadczył, że jest niewinny. Henry współczuje Eddiemu jak on też stracił miłość swojego życia, Abigail. Emocjonalnie powraca do 1984 roku, kiedy Abigail nie mogła poradzić sobie z ich coraz większa różnicą wieku i wzięła trochę czasu wolnego od niego - i nigdy nie wróciła.