Sherlock zgadza się przyjąć sprawę od mężczyzny twierdzącego, że jest Moriartym, mając nadzieję, że to przybliży go do znalezienia swojego wroga. Tymczasem Gregson zachęca Joan, aby porzuciła niebezpieczną pracę jaką wybrała i wróciła do bycia trzeźwym towarzyszem.