Swieta wspomina bankiet, na którym miło spędziła czas z mecenasem. Podczas kolejnego spotkania obojgu nie jest łatwo udawać, że nic się nie stało. Piotr postanawia zrobić kolejny krok. Synowa profesora nadal podejrzewa Uljanę o złe intencje. Chce jak najszybciej, używając niekoniecznie uczciwych metod, pozbyć się jej z domu. Polina spędza kolejny dzień w apartamentowcu. W pewnej chwili niespodziewanie odwiedza ją uzbrojona w parasolkę żona Jacka. Zdezorientowana Ukrainka powoli zaczyna rozumieć, komu zawdzięcza nieprzyjemne spotkanie. Olyę zaskakuje decyzja Nowakowej, która zdecydowała się nie wyrzucać jej z pracy. Kobieta poznaje nowe warunki dotyczące swojego zatrudnienia.